Po “qipao” ją poznancie
Większość posiadanych przez nas lalek pochodzi z Japonii albo Chin. BJD, lalki Pullip czy Dal – wszystkie one narodziły się w Azji. Tradycja produkcji lalek w tych krajach sięga zamierzchłych czasów i jest bardzo bogata. Pierwsze modele lalek przegubowych zwykle wykonane były w całości z porcelany, a ich wysokość sięgała nawet do 120 cm. Lalki te przeznaczone były wyłącznie na potrzeby związane ze sztuką. Takie egzemplarze kosztują obecnie kilka tysięcy dolarów, a za starsze modele wykonane przez znanych artystów trzeba zapłacić nawet kilkaset tysięcy dolarów. Społeczność związana z tworzeniem i kolekcjonowaniem lalek artystycznych jest nadal w Azji bardzo aktywna, a artyści regularnie wydają albumy ze zdjęciami swoich produktów. Historia komercyjnie produkowanych azjatyckich żywic BJD rozpoczęła się w 1999 roku, kiedy to japońska firma Volks stworzyła linię lalek „Super Dollfie”. O tym szerzej pisałam tutaj.
Dziś także pokażę azjatycki produkt, ale o całkiem innym charakterze – figurkę przedstawiajacą Chinkę. Dotarła ona do mnie, jako pamiątka z podróży, prosto z Pekinu.
Moja Chinka ubrana jest w najpopularniejszy tradycyjny chiński ubiór kobiecy – qipao.
Strój ten najczęściej jest szyty z jedwabiu, a pod szyją ma charakterystyczną stójkę. Suknia mojej lalki sięga do kostek i ma długie „kimonowate” rękawy, współcześnie popularny jest również model mini. Na tej stronie można zobaczyć tradycyjne qipao na żywej modelce: http://yeinjee.com/jiang-yiyan-chinese-qipao/.
Włosy ma zaczesane do tyłu (nie są namalowane) i przyozdobione wysokim stroikiem z olbrzymi kwiatem na środku. W ręku trzyma wachlarz. Lalka ma trochę ponad 20 cm wysokości, ręce są plastikowe, ale głowa wykonana jest chyba z czegoś podobnego do gipsu. Patrząc na nią można naprawdę poczuć klimat Chin.