Gratka dla miłośników „przedmiotów” z duszą
W minioną niedzielę miałam okazję odwiedzić jeden z największych w Europie jarmarków staroci „Rynek antyków i przedmiotów z czasów minionych” odbywający się w północnych Włoszech w regionie Veneto w miejscowości Piazzola sul Brenta.
![](https://lalandia.pl/wp-content/uploads/2019/04/729B2439-E72D-4622-87CA-A3452393703C-e1554383446948.jpeg)
Pogoda dopisała, a miejsce rozlokowania organizowanego w każdą ostatnią niedzielę miesiąca jarmarku, niesamowicie mnie zachwyciło. Handlarze rozstawili się bowiem na placu oraz ulicach bezpośrednio sąsiadujących z Villą Contarini.
![](https://lalandia.pl/wp-content/uploads/2019/04/DB6FF20B-3D79-40BB-928A-153DC4CFCE33-e1554383459693.jpeg)
Zabudowania tego barokowego pałacu (jego budowę rozpoczęli weneccy patrycjusze w 1546 roku) rozciągają się na obszarze 40 hektarów i graniczą z kanałami i jeziorem, co stanowiło imponującą scenerię dla stoisk z cennymi przedmiotami i antykami. Obecnie, należąca do zarządcy regionu Veneto, willa i ogrody są dostępne dla zwiedzających ale także okazjonalnie wykorzystywane do organizacji wydarzeń kulturalnych, takich jak właśnie jarmark, który miałam szczęście odwiedzić.
![](https://lalandia.pl/wp-content/uploads/2019/04/E765DA77-1BCC-461C-A092-8B29608F2887-e1554383421616.jpeg)
Niesamowita ilość wystawców, przewyższająca chyba liczbą ilość stoisk ze „starociami”, które co roku gromadzi Jarmark Dominikański w Gdańsku, wykreowała miejsce, gdzie każdy kolekcjoner i hobbysta mógł znaleźć coś dla siebie.
![](https://lalandia.pl/wp-content/uploads/2019/04/23B48420-9CBA-4DD6-AAEF-42C99569E776-e1554383370389.jpeg)
Stare naczynia, militaria, meble, liczne stragany wypełnione przeróżnymi przedmiotami przyciągają turystów z każdej części Włoch i Europy. Hobbyści przyjeżdżają pełni nadziei, w poszukiwaniu okazji, której nie można przegapić. Mimo pory roku – końcówka marca – jarmark odwiedziły tłumy ludzi, a na miejsce parkingowe trzeba było trochę poczekać, choć znajdowało się ono w znacznym oddaleniu od targowiska, bo ze względu na jarmark ulice centrum Piazzola sul Brenta były zamknięte dla ruchu ulicznego.
Targ ten to prawdziwa gratka dla koneserów sztuki, numizmatyków i innych kolekcjonerów – można tu znaleźć niemal wszystko, starożytne, cenne i unikalne przedmioty, które należały kiedyś do książąt, markizów czy szlachciców, monety, płyty i coś co najbardziej interesowało mnie – lalki. Stragany były ich pełne, stare porcelanki, lalki regionalne, arlekiny, naprawdę było w czym wybierać.
![](https://lalandia.pl/wp-content/uploads/2019/04/EECF9A45-2D23-458D-8D9C-AA7BF5986289-e1554383306220.jpeg)
Oczywiście nie opuściłam targu z pustymi rękoma, i dla mnie znalazło się tam kilka okazów, które zasiliły moją skromną kolekcję. Zakupione przeze mnie lalki zasiądą pewnie obok swojego „starego” włoskiego kolegi zakupionego na jednym z lakalnych targów staroci, o którym pisałam szerzej tu.
Ceny oczywiście były różne tzw. „życzeniowe”. Sprzedawcy staroci doskonale zdają sobie sprawę z faktu, że to, co dla jednych nie jest już cenne, dla innych ludzi stanowi rzadkość za którą są w stanie sporo zapłacić. Warto jednak pamiętać, że każdy bazar to miejsce, gdzie można, a nawet należy się targować, czasem z naprawdę aż niewairygodnym skutkiem.
![](https://lalandia.pl/wp-content/uploads/2019/04/A304FDA0-03C5-4E4B-A18C-21145443A68F-e1554382962107.jpeg)
Reasumując jest to wydarzenie, które naprawdę warto odwiedzić. Jeśli podóżujesz akurat w okolicach prowincji Padwy, a lubisz antyki i starocie lub jeśli chcesz po prostu spędzać sympatyczny dzień, spacerując w pięknej scenerii barokowych zabudowań, nie przegap szansy na niedzielę na targu antyków w Piazzola sul Brenta.